Cudowny medalik

Photo of author

Autor: Marek Woś

Kochani Czytelnicy!
91% artykułów na naszej stronie jest dostępnych bez ograniczeń. Nie znaczy to, że nie istnieją koszty ich przygotowania i publikacji. Będziemy wdzięczni za zaprenumerowanie naszego czasopisma albo wsparcie naszej Fundacji. Dziękujemy za zrozumienie.
Redakcja

Święta Katarzyna żyła w XIX stuleciu we Francji. Urodziła się w Burgundii, w licznej rodzinie chłopskiej. Nie uczęszczała do szkoły. Jako mała dziewczynka została osierocona przez matkę. Zwróciła się wówczas do Maryi z prośbą, aby Ta zastąpiła jej rodzicielkę. „Od teraz obieram Ciebie za Matkę!” – wyznało dziewięcioletnie wówczas dziecko. 

Cudowny medalik

Po wstąpieniu do zakonu miała kilkakrotną wizję Maryi. W jednej z nich Maryja poleciła wybijać medalik, dając obietnicę, że kto będzie nosił go z wiarą, dostąpi Jej łask.

Dwa lata po tej wizji wybito pierwsze medale. Nazwę „cudowny medalik” zatwierdziła Stolica Apostolska, a papież Leon XIII dekretem z dnia 23 lipca 1894 zezwolił na coroczne obchodzenie święta „Objawienia Cudownego Medalika” 27 listopada.

Św. Katarzyna po wizjach pozostała zakonnicą od prostych prac. Zmarła w 1876 r. Beatyfikacji Katarzyny dokonał papież Pius XI, 28 maja 1933, a kanonizacji Pius XII w 1947 roku. Podczas ekshumacji zwłok w 1933 r. okazało się, że ciało Katarzyny nie uległo rozkładowi, a lekarz bez trudu uniósł  powieki  zmarłej i dostrzegł błękit jej oczu!

Więcej o św. Katarzynie i cudownym medaliku przeczytasz w 12. numerze „Królowej Różańca”!

W tym numerze będzie także relacja z pieszej pielgrzymki Krzysztofa Jędrzejewskiego, o pielgrzymce do Francji i do kościoła Cudownego Medalika na Rue de Bac! Na zachętę – zdjęcia z pielgrzymki poniżej:

Photo of author

Marek

Woś

Redaktor naczelny KRŚ, polonista, filmoznawca, edytor, ekonomista, człowiek od "brudnej roboty".

Mogą zainteresować Cię też:

5 1 głos
Oceń ten tekst
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest


1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Asphodelia
Asphodelia
10 lat temu

Kilka dni temu dzięki mojemu nauczycielowi śpiewu zdecydowałam, że czas zacząć nosić jakiś medalik, by mieć codziennie przy sobie coś, co będzie mi przypominać o wierze. Przeszukując pokój trafiłam na taki właśnie medalik i intuicyjnie wybrałam go spośród kilku innych. Zastanowiła mnie symbolika wybitych na nim elementów i data 1830, ale później jakoś wyleciało mi to z głowy. A teraz trafiłam akurat na ten artykuł przez facebooka. Przypadek? Teraz na pewno poczytam więcej o tym medaliku i św. Katarzynie.
Pozdrawiam:)