Rekolekcje w Pogórzu

© Fot. Fot. Alina Świeży-Sobel

Apostołowie Maryi

Różańca nie wypuszczają z dłoni. Czas, jaki oddają modlitwie, owocuje coraz liczniejszymi dziełami, które podejmują. W kościele w Pogórzu odbył się 13. Pompejański Dzień Skupienia. Stał się też okazją do dziękczynienia za dynamiczny rozwój misyjnego zaangażowania czcicieli Matki Bożej Pompejańskiej, od Czech po Tanzanię i Madagaskar.

Przeczytaj

Misja sercem wiary

Misja sercem wiary, © Fot. M.Matyja

Misja sercem wiary!

W odpowiedzi na wezwanie, z jakim wyszedł Ojciec Święty, uczniowie ze szkoły podstawowej nr 1 w Prze­ciszowie koło Oświęcimia postanowili uczcić Nadzwyczajny Miesiąc Misyjny. Okazją była setna rocznica opublikowania przez Benedykta XV listu apostolskiego Maximum illud. Dokument ten pragnął rozbudzić w całym Kościele świadomość obowiązku misyjnego.

Przeczytaj

niepokalane_serce_maryi

Apostolskie Serce Maryi. Franciszek Libermann (1802-1852)

Przyjrzyj się Niepokalanemu Sercu Maryi. Ile wycierpiało ono dla zbawienia ludzi. Maryja nie poszła w świat, jak apostołowie, by głosić Ewangelię swego Boskiego Syna, lecz cierpiała w sercu. Jest to jedyne apostolstwo, jakiego się podjęła. A jednak, czyż Maryja nie była większa niż wszyscy apostołowie? A czy sam Chrystus nie zapewnił światu zbawienia przez swe cierpienie? Widząc więc, że prawdziwe apostolstwo polega przede wszystkim na cierpieniu, cierp z pokojem i miłością.

Przeczytaj

s_rafala_kisiel

Wszystko było prowadzone przez Boga i Matkę Bożą

„Człowiekowi wydaje się, że przyjechał, aby zbawiać i chce widzieć skutek, owoce swojego trudu. Ale jak Bóg uzdrowi myślenie misjonarza, to rozumie on wtedy, że owocem jest już miłość, która się na tej ziemi wydarza przez jego bezinteresowną posługę.”
Rozmawiamy z siostrą Rafałą Kisiel ze Zgromadzenia Służebniczek Maryi w Luboniu, która pełniła posługę w dalekim Kazachstanie.

Przeczytaj

bl_edmund_bojanowski

Siostry Maryi w Wielkim Księstwie Poznańskim

Historia Polski XIX wieku pisana była bolesnymi wydarzeniami walki o wolność i narodową tożsamość. Szerzące się nadto różne epidemie czy klęski żywiołowe, tworzyły poczucie beznadziejności, rezygnacji z wartości nadrzędnych a nawet z osobistej godności. Trudnym zwłaszcza zdał się być los dzieci wiejskich, często osieroconych i pozbawionych właściwych wzorców do naśladowania.

Przeczytaj