Nabożeństwo pierwszych sobót – wielka obietnica Matki Najświętszej

„Przyrzekam być obecna w godzinie śmierci z łaskami koniecznymi do zbawienia tym, którzy przez pięć kolejnych pierwszych sobót miesiąca przystąpią do spowiedzi i Komunii Świętej, odmówią różaniec, będą mi towarzyszyć w ciągu 15 minut rozmyślając tajemnice różańca i ofiarują to wszystko w intencji wynagrodzenia.”

W myśl życzeń Matki Najświętszej, nabożeństwo pierwszych sobót obejmuje:

  1. spowiedź i Komunię świętą,
  2. odmówienie cząstki różańca,
  3. rozmyślanie przez kwadrans nad tajemnicami różańcowymi,
  4. intencję wynagrodzenia Niepokalanemu Sercu Maryi.

Istotą tego nabożeństwa pierwszych sobót jest wynagrodzenie za grzechy popełnione przeciwko Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny. Obrażają one Boga i Jej Niepokalane Serce, są pogardą wobec Bożej miłości oraz powodem wiecznych mąk w piekle ludzi.

Maryja pragnie ocalić jak najwięcej osób, dlatego przychodzi, aby ostrzec przed konsekwencjami grzechu, aby ocalić grzeszników od piekła, aby skłonić ich do nawrócenia. Maryja chce naszego zaangażowania w tę misję.

Część różańcową nabożeństwa pierwszych sobót można odprawić samodzielnie.

Skorzystaj z pomocy książkowej

Książka: Nabożeństwo dwudziestu sobót - Bartolo Longo

Nabożeństwo dwudziestu sobót Bartolo Longo

Marianna de Fusco, żona bł. Bartola Longo, autora tej książki i wraz z nim założycielka świątyni Królowej Różańca Świętego w Pompejach, po żarliwej modlitwie przeżyła widzenie Matki Bożej Pompejańskiej i usłyszała następujące słowa: „Praktykujcie piętnaście sobót, a otrzymacie wielkie łaski.” To nabożeństwo - można powiedzieć – "zbudowało" sanktuarium w Pompejach. Dzięki setkom tysięcy kopii i wielu tłumaczeniom, książka dotarła w najdalsze zakątki świata. Jan Paweł II w "Liście o różańcu" podkreślał jej wartość pisząc, że Bartolo Longo przez to dzieło "pogłębił ducha medytacyjnego i kontemplacyjnego różańca".

Zobacz

 

 

 

 

5 1 głos
Oceń ten tekst
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
geminus7
geminus7
5 lipca 2014 10:48

Czy można od Boga dostać coś piękniejszego. Nigdy bym się nie spodziewał, że za tak niewiele można dostać tak wiele! Przecież na samo wspomnienie o tym, że człowiek, czyli moje ,,ja” ukryte gdzieś w człowieku MÓSI, ale to MÓSI umrzeć, coś strasznego, NIE do pojęcia! Chwila śmierci przeraża mnie do szpiku kości! Ale odmawiam już trzy lata ,,Tajemnice szczęścia,, w której mi bardzo ktoś zły przeszkadza i nijak nie mogę skończyć, przerywam i zaraz wracam z powrotem do tej długiej modlitwy, to znaczy mam tu na myśli czas odmawiania jej przez cały rok, bo sama w sobie to tylko dwadzieścia… Czytaj więcej »

geminus123
geminus123
5 lipca 2014 10:59

Czy można od Boga dostać coś piękniejszego. Nigdy bym się nie spodziewał, że za tak niewiele można dostać tak wiele! Przecież na samo wspomnienie o tym, że człowiek, czyli moje ,,ja” ukryte gdzieś w człowieku MÓSI, ale to MÓSI umrzeć, coś strasznego, NIE do pojęcia! Chwila śmierci przeraża mnie do szpiku kości! Ale odmawiam już trzy lata ,,Tajemnice szczęścia,, w której mi bardzo ktoś zły przeszkadza i nijak nie mogę skończyć, przerywam i zaraz wracam z powrotem do tej długiej modlitwy, to znaczy mam tu na myśli czas odmawiania jej przez cały rok, bo sama w sobie to tylko dwadzieścia… Czytaj więcej »

vst
vst
27 września 2017 12:18

Chciałbym to kiedyś odprawić. Pierwsze piątki udało się, ale soboty jeszcze nie. Choć na pewno warto.

3
0
Czy podoba Ci się ten tekst? – Zostaw opinię!x