Maryja świątynią Boga

Godzinki to modlitwa szczególna nie tylko ze względu na charakter maryjny. Modlącego się słowami, przez które wyraża swoje przywiązanie do Maryi, łączy  z Nią odniesienie się do motywów i wątków biblijnych. Maryja czyniła podobnie, kiedy wysławiała Boga słowami hymnu „Wielbi dusza moja Pana”.

Rozpoczynający się cykl o „Godzinkach ku czci Najświętszej Maryi Panny” ma jeden zasadniczy cel: wspólne odkrywanie wątków i motywów biblijnych, zawartych w tej tradycyjnie śpiewanej modlitwie maryjnej. Będzie to zatem podróż do źródła, jakim jest tekst biblijny Starego i Nowego Testamentu. Autor Godzinek okazuje się znawcą tychże tekstów i w doskonały sposób zestawia kolejne motywy biblijne w następujących po sobie godzinach, począwszy od jutrzni, kończąc na komplecie. Każda z tych części zawiera specyficzne dla siebie motywy, co można zauważyć już po lekturze pierwszej z nich. Warto zwrócić uwagę, że w modlitwie Godzinkami rozpoczynamy od najdawniejszych czasów historii zbawienia, jaka przedstawiona została w księgach biblijnych. Autor Godzinek stara się w modlitwie ku czci Maryi odtwarzać kolejne etapy historii ludzkości, które zostały wyłożone w Starym Testamencie. Należy pamiętać, że to, co działo się w czasach starotestamentalnych i co zostało wtedy zapowiedziane, zrealizowało się w pełni w życiu Jezusa.

Niniejszy cykl będzie zatem zachętą do przemierzania głębi biblijnych odwołań i parafraz, jakie czyni autor Godzinek.

„Zacznijcie wargi nasze…”

Tekst modlitwy, przewidzianej do odmawiania wczesnym rankiem, rozpoczyna się od wezwania: „Zacznijcie wargi nasze chwalić Pannę świętą…”. Już w wezwaniu, które otwiera całą modlitwę, autor Godzinek stosuje parafrazę biblijną. Wydaje się bowiem, że źródłem jego tekstu jest fragment psalmu (Ps 51,17), kiedy to król Dawid kieruje błagania do Boga. Może autor Godzinek sugeruje także, że modlitwa ku czci Maryi jest modlitwą królewską? Może sugeruje, że jest ona błaganiem podobnym do tego, które król Dawid kierował do Boga po tym, gdy popełnił błąd i współżył z kobietą, żoną jednego ze swoich wojskowych dowódców? Skoro wielki król dopuszcza się grzechu, to czy szary człowiek nie może tego dokonać?

Godzinki – jako modlitwa królewska, błagalna i wychwalająca Matkę Bożą? Nie ma nic bezbożnego w myśleniu w ten sposób. Poza tym, by móc chwalić Maryję, należy mieć czyste i niezbrukane wargi. To motyw popularny w księgach biblijnych, w których to kilkukrotnie pojawia się wskazanie na wargi kłamców i niegodziwców, które zostaną zamknięte przez samego Boga. A zatem, by móc śpiewać cześć Maryi, należy wcześniej oczyścić swoje wargi. Chodzi tu o zwyczajne przyznanie się do winy lub pogodzenie się z kimś bliskim. Wargi, podobnie jak i oczy, wyjawiają prawdę o człowieku.

„Pani świata, niebieska Królowa”

Już w pierwszych wierszach modlitwy na jutrznię autor podkreśla pozycję piastowaną przez Maryję. Dotychczas to przecież Bóg nazywany był „niebieskim”, ze względu na swoją naczelną pozycję i miejsce Jego przebywania. W tekstach biblijnych nie raz wspomina się o niebie jako o mieszkaniu Bożym. W niebie stoi też tron Boży, a Bóg zsyła stamtąd błyskawice i gromy, kiedy chce kogoś ukarać lub wspomóc naród wybrany, Izrael, w jego walce z przeciwnikami. Tymczasem przydomkiem wskazującym na pochodzenie z niebiańskiej krainy zostaje uhonorowana Matka Boża. Nie oznacza to, że zajmuje Ona miejsce Boga. Autor Godzinek podkreśla raczej, że godność Maryi jest ponadludzka, że jest Ona wybrana przez Boga. Maryja sama stała się domem Bożym, bowiem w swoim łonie nosiła Jezusa, niebiańskiego królewicza. Przymiotnik „niebieska” wskazuje na uznanie Maryi przez Boga jako prawdziwej królowej nieba i ziemi. Mogło się to dokonać tylko dzięki posłuszeństwu, jakie Maryja okazała wobec woli bożej, kiedy to zgodziła się przyjąć Syna Bożego do swego ciała.

Królowa Różańca Świętego nr 48Zamów to wydanie "Królowej Różańca Świętego"!

…i wspieraj katolickie czasopisma!

Zobacz Zamów PDF

„Gwiazda porankowa”

„Gwiazda porankowa” to kolejny tytuł, jakim zostaje mianowana Maryja. To astronomiczne porównanie jest naprawdę interesujące. Gwiazdą porankową, czyli jutrzenką, określana bywa planeta Wenus. Jest ona o poranku najbardziej widoczna spośród wszystkich gwiazd. Przez tę wyjątkową jasność Matka Boża jest porównywana do danej gwiazdy. W Księdze Syracha zawarta została pochwała działań podjętych przez arcykapłana Szymona, który podczas swojej kadencji najwyższego kapłana nadbudował kilka elementów w świątyni jerozolimskiej. Autor biblijny pokusił się zatem o porównanie Szymona do gwiazdy porannej (Syr 50,6). Chciał przez to podkreślić jego wartość dla wspólnoty narodu wybranego. Tego samego tytułu użył autor Godzinek. Różnica między arcykapłanem Szymonem a Maryją jest taka, że pierwszy pracował na świątynią zbudowaną z kamienia, a druga budowała świątynię ze swojego ciała, gdyż to właśnie tam postanowił zamieszkać Bóg.

„Zawitaj, pełna łaski, prześliczna światłości”

Zwrot „pełna łaski” spotykamy też w modlitwie „Zdrowaś Maryjo”. Być pełnym łaski to nic innego, jak otrzymać pełnię bożego błogosławieństwa. Bohaterzy historii zbawienia, począwszy od Adama i Ewy, a kończąc na Apostołach, nie posiedli tej godności, jaka stała się udziałem Maryi. Mieli oni często także szczególny kontakt z Bogiem, jak chociażby Mojżesz, który oglądał Boga twarzą w twarz (Lb 12,8), lecz żaden z nich nie został wypełniony przez Boga i nikt, poza Maryją, nie stał się dla Boga domem. To rozważanie prowadzi nas do kolejnego sformułowania, iż Matka Boża jest „prześliczną światłością”. Co ciekawe, światło w Biblii nie potrzebuje żadnego źródła. Warto zauważyć, że zostaje ono stworzone, zanim na niebie rozbłysły ciała niebieskie, głównie słońce, o którym wiemy obecnie, że to przede wszystkim dzięki tej ogromnej rozmiarów gwieździe mamy światło na co dzień. Maryja, podobnie jak światło, jest stworzeniem, ale specjalnym, bowiem nie potrzebuje Ona żadnego innego źródła życia, jakim jest Bóg.

„Ciebie Monarcha za Matkę obrał Słowu Przedwiecznemu”

W dalszej części hymnu ku czci Maryi jego autor wskazuje na kluczową kwestię życia Maryi i naszego obecnego Jej kultu. Kwestią tą jest decyzja podjęta przez samego Boga o uczynieniu Maryi matką swojego Syna. Nie czas wchodzić w dogmatyczne rozmyślania nad sposobem, w jaki się to stało. Ważna dla nas obecnie jest świadomość samego faktu tej decyzji. Uczyniła ona z Maryi „pannę nad pannami”, kobietę najważniejszą w historii świata, odpowiedzialną za narodziny Syna Bożego, odkupiciela świata. Dzięki temu także i ona ma swój wkład w dzieło zbawienia.


reklama

Nabożeństwo 20 sobót
Różaniec pompejański, © Fot. arch. red.

Piękne różańce z kamienia 

Piękne i wytrzymałe różańce z wzorem Matki Bożej Pompejańskiej. Znajdź coś dla siebie!

Zobacz tutaj


Boży zamysł można określić jako pradawny. Nie wiemy, kiedy ta decyzja powstała, a znamy jej konsekwencje, tak ważne dla nas obecnie. Maryja jako świątynia Boga, miejsce Jego zamieszkania, nie mogła być zbrukana żadnym grzechem, przewinieniem. Cóż to za dom Boży, którego cegły są nierówno ułożone, a posadzka nosi ślady zniszczeń? Bóg tak poprowadził historię życia Maryi, iż zaplanował ją w najdrobniejszych szczegółach. Uwolnił On Matkę Bożą od „przestępstwa Adama”, co oznacza, że pozwolił Jej na narodziny w stanie łaski uświęcającej, a więc bez grzechu pierworodnego. To jedyny taki przypadek w historii świata. Na tym polega niepokalane poczęcie Najświętszej Maryi Panny, że urodziła się bez tego brzemienia, z którym rodziliśmy się my. Wina Adama i jej konsekwencje jej nie dotyczyły. Nie zaznała Ona także śmierci, ta rozumiana jest bowiem jako skutek popełnionego grzechu.

Andrzej Jędrzejczak

ANDRZEJ JĘDRZEJCZAK teolog

Doktorant teologii, pisze na tematy biblijne i o Ziemi Świętej.
Wyszukaj jego teksty.

4.5 2 głosów
Oceń ten tekst
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Czy podoba Ci się ten tekst? – Zostaw opinię!x